Architektura budowy strony internetowej
Konstrukcja witryny internetowej nadal w powszechnym mniemaniu to strona główna oraz liczne podstrony. Czasami ktoś pomyśli o zbudowaniu drzewa kategorii lub innego dodatkowego narzędzia nawigacji w celu głównie ułatwienia przejścia internautom do wyższej struktury witryny. Niestety tutaj trzeba głośno powiedzieć że przez lata zmian w algorytmach wyszukiwarek, my projektanci stron internetowych również musimy zmienić całkowicie podejście do budowy nowych stron internetowych. Czas zacząć stosować podejście architekta który tworzy w pierwszej kolejności model architektoniczny tworzonej od tak zwanego zera witryny. Bez zmiany podejścia, konstruktor będzie nadal budował podstawowe strony które w dzisiejszym świecie wirtualnego marketingu może nie mieć szans na przetrwanie. Aby witryna internetowa była odpowiednio zaprojektowana oraz zbudowana, jest wymagany model architektoniczny który pozwoli na zaprojektowanie z wyprzedzeniem wszystkich działów oraz łączy wewnętrznych które mają za zadanie zbudować prawidłową sieć połączeń która przekazuje moc witryny w odpowiednim kierunku.
Jeśli nasze podejście będzie opierać się na starym modelu podejścia do problemu projektowania strony internetowej, będziemy stale powielać błędy które konkurencja już dawno temu wyeliminowała, jeszcze na etapie projektowania strony. Naszym zadaniem jest przewidzenie zdarzeń które mogą negatywnie wpływać na wszelkiego typu pozytywne aspekty budowanej witryny internetowej. Jeśli przewidzimy gdzie spływa moc strony to możemy ją tak pokierować aby zwiększała wartość każdej podstrony. Najczęstszym błędem wśród właścicieli oraz projektantów witryn jest brak nadzoru nad wewnętrznym linkowaniem które odpowiada za prawidłowe przemieszczanie się wartości pozycjonującej witrynę. Działanie takie to skrajna nieodpowiedzialność. Gdyż przepływ mocy pozycjonującej często pokrywa się z ścieżką internautów przez witrynę po kolejnych podstronach. A to z kolei może nam odpowiedzieć na pytanie dlaczego nasi użytkownicy witryny tylko odwiedzają stronę bez sięgania po produkty z oferty sklepowej.